http://s-nikiel-mojegory.pl/moje%20trasy/trasy/orla%20perc/strona1/orla.index.htmlKasprowy Wierch - Liliowe - Świnicka Przełęcz - Świnica - Zawrat:
Z Kasprowego Wierchu (1987 m.n.p.m.) ruszamy czerwonym szlakiem w kierunku Świnicy. Na tym odcinku szlak wiedzie szerokim traktem w znacznej mierze rozdeptanym przez masy pielgrzymujących ludzi. Nie do przecenienia są jednak widoki, na wprost przed nami znajduje się nasz cel Świnica. Po kilkunastu minutach docieramy na pierwszy na tej trasie dwutysięcznik - Beskid (2012 m.n.p.m.), ze względu na bliskość kolejki linowej jest to chyba najłatwiej dostępny dwutysięcznik w Tatrach. Po około 25 minutach marszu dotrzemy na przełęcz Liliowe (1952 m.n.p.m.) która oficjalnie uważana jest za granice rozdzielającą Tatry Zachodnie od Tatr Wysokich. Szlak powoli się zwęża, staje mniej rozdeptany, co można wiązać również z faktem że wielu "szpilkowiczów" właśnie w tym miejscu kończy swoje zmagania. Ruszając dalej, mamy przed sobą serię podejść, szlak powoli ale regularnie będzie nabierał wysokości. Po drodze miniemy: Skrajną Turnię (2096 m.n.p.m.), Pośrednią Turnię (2128 m.n.p.m.), aż po około godzinie i 15 minutach żmudnych podejść dotrzemy na Świnicką Przełęcz (2051 m.n.p.m.). Na przełęczy nasz czerwony szlak przecina się ze szlakiem czarnym, prowadzącym w kierunku schroniska Murowaniec w Dolnie Gąsienicowej. Tu szlak nabiera prawdziwie wysokogórskiego charakteru. Staje się bardziej skalisty, nieregularny, coraz częściej piętrząc przed nami progi skalne i gładkie płyty granitowe, pojawiają się ubezpieczone łańcuchami odcinki szlaku. Szlak poprowadzi nas półkami skalnymi, które przeprowadzą nas na południowe zbocze Świnicy. Ostatnie metry pod wierzchołek Świnicy, można zakwalifikować jako nietrudną wspinaczkę, choć ostatnie podejście może osobom o słabszej kondycji, lub tym które mają kłopot z ekspozycją sprawić sporo kłopotu, gdyż należny dość wysoko podciągnąć się na skalnej ściance, aby pokonać próg za którym znajduje się wierzchołek Świnicy (2301 m.n.p.m.).